A co z kratą? Niezatapialny trend, must have w każdej szafie, ale nawet gdyby trendem już nie była, my nadal z miłą chęcią przyjmiemy ją do naszej dwudrzwiowej szafy, bo to nawet już dla nas nie trend a klasyka. A dzisiaj prezentujemy Konstancję w klasycznej, eleganckiej odsłonie. Dzisiaj krata na spódnicy. Trend czy nie, ważne by dobrze się nosiło a i o wygodzie nie zapominajmy. Małej wygodnie, aż niebiańsko wnioskując po tym, że ściągnąć jej nie chciała. To dobrze, przynajmniej częściej ją ubierzemy. Choć jeszcze nie rozumie to chyba czuje, że za przysłowiowe grosze z second handu, może dlatego oporna na ściąganie? Przecież nic tak nie cieszy kobietki, nawet jak się okazuje te małe, jak udany łup z second handu, prawda? :-)

Bluzka - H&M (SH)
Spódnica - NEXT (SH)
Ojej, skąd Wy bierzecie takie Second Handy? ;) Piękna spódniczka. Uwielbiam czarno białą kratkę. Mała dama... :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńZapraszam do nas, pełno SH :)
UsuńMała słodka modnisia
UsuńDziękujemy :)
UsuńŚliczna <3
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio podobną w sklepie, ale nie kupiłam, bo doszłam do wniosku, że nie mam do niej bluzki. A kupowanie bluzki i spódniczki to już zupełnie inna sprawa ;)
Dziękuję :) My akurat lumpeksowo, więc jesteśmy zadowolone :) Polecam, sama mam kratę chociaż w innej odsłonie i praktycznie się z nią nie rozstaję.
Usuń